Translations in context of "zaciągnąć go do" in Polish-English from Reverso Context: Opowiada jej jak ta rewelacyjnie trzymająca się redaktor naczelna próbowała zaciągnąć go do łóżka. Oto kilka tekstów, dzięki którym faceci zaciągają kobiety do łóżka. Nie ważne czy to jest pierwsza czy 20 randka. Faceci to specjaliści w tych sprawach. Koniecznie przeczytaj i miej się na baczności. Albo i nie! KIEDY NA CIEBIE PATRZĘ NIE MOGĘ SIĘ SKUPIĆ NA NICZYM INNYM. CHĘTNIE WPATRYWAŁBYM SIĘ W CIEBIE CAŁĄ NOC. ALE NIE Napisano Luty 5, 2007. współczuję Ci dziewczyno. Jedyne, co moimzdaniem możesz zrobić, to sobie go darować i jak on udawać, że nic się nie stało. Jest to trudne, bo kobiety są uczuciowe Po naszym pierwszym spotkaniu dałem jej swój numer telefonu, a ona zadzwoniła już nazajutrz, twierdząc, że nie mogła przestać o mnie myśleć. Potem wszystko potoczyło się już samo. Widywaliśmy się prawie codziennie, a ona bardzo szybko zaciągnęła mnie do łóżka. Tak, do łóżka! Sam ledwo mogłem w to uwierzyć. Jakaś Otóż, jak mógłbym poderwać starszą ode mnie kobiete np. W sklepie, w parku? Jak do niej zagadać? Co mówić aby rozmowa się kleiła i aby to jakoś fajnie poszło. Dlatego poradzcie mi, co mówić, jak pierwszy raz zagadać jak do niej podejdę? Będę bardzo wdzieczny za to, że mi pomożecie, w końcu od tego to forum również jest. lirik lagu semua kenangan yang kita lalui. Ludzi online: 4469, w tym 97 zalogowanych użytkowników i 4372 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności. Ładowanie... Przewijaj obrazki palcem w lewo Ładowanie...  Losowe Dowcipy: Poranek w jednostce. Kapitan urządza apel: – Kolejnooooo ODLICZ! – RAZ! – DWA! – Tszszszszyyyyy…. – Żołnierzu, co jest z wami?! – Byemmm wszorajjjj u siełżanta Kowalskieho….. Na drugi dzień sytuacja się powtarza: – Kolejnooooo ODLICZ! – RAZ! – Dwwaaa….. – Żołnierzu, a wam co dzisiaj?! – Byemmm wszorajjjj u siełżanta Kowalskieho….. – Nie no, ja sobie muszę poważnie porozmawiać z sierżantem Kowalskim! Kolejny ranek: – Choleeeejjnooo odliszszsz…..  Leci blondynka samolotem obok bardzo inteligentnego, wszystko wiedzącego biznesmena strasznie lubiącego hazard i po kilku minutach lotu: – Zagra pani w coś ze mną? – Nie, dziękuje – A może jednak. – Nie, nie. – Nooo, bardzo panią proszę. – Ehhh, no dobra. – No to tak: ja pani zadaje pytanie i jeżeli pani nie odpowie, to daje mi pani 5 dolarów, a jeżeli ja nie odpowiem na pani pytanie to ja pani daję 5 tysięcy dolarów. To jak, ok? – Ehhh, ok. No to biznesmen zadaje 1 pytanie: – Jaka jest odległość między słońcem a księżycem? Blondynka myśli i myśli: -Eeeee… mmmm… niestety nie wiem. Daje mu 5 dolców, po czym sama zadaje pytanie: – Co to jest: wchodzi pod górkę na dwóch nogach, a schodzi na trzech? Wszystko wiedzący ciągle myśli i myśli i ciągle nie może znaleźć odpowiedzi, więc dzwoni do jednego kolegi, drugiego, trzeciego, żaden z nich nie wie. Cały zdenerwowany, że może przegrać pyta się jeszcze wszystkich pasażerów samolotu, ale nikt nie wie. Po kilku minutach nerwówki w końcu się poddał i dał blondynce te 5 tysięcy dolarów i pyta się jej: – To co to jest to co wchodzi pod górę na 2 nogach, a schodzi na trzech. Na to blondynka daje mu 5 dolarów…  Baca stanął przed sądem. Sędzia pyta: – Czy to wy zabiliście swojego sąsiada? – Tak – A czym zabiliście? – Gazetą – A co było w tej gazecie? – Nie wiem nie czytałem.  Siedzi dwóch kolesiów w kinie, a przed nimi taki wielki, łysy drechol, grube karczycho, złoty kajdan na szyi – z dziewczyną siedzi. Jeden z tych kolesiów do drugiego: – Stary, założę się z tobą o 50 zeta, że nie klepniesz łysego w glace. – No dobra, w sumie co mi szkodzi – myśli ten drugi i klepie łysego w glace. Łysy się odwraca, a koleś: – Krzychu, to Ty? A nie… To przepraszam… Łysy: – Żaden Krzychu, ku…a, dotknij mnie jeszcze raz to Ci jeb…e! – i się odwraca. Na to ten pierwszy koleżka do drugiego: – Stary, świetnie to rozegrałeś, ale idę z tobą o 200 zeta, że go drugi raz nie klepniesz. – No dobra, w sumie co mi szkodzi – myśli sobie ten drugi i pac łysego w glace. Łysy zjeżony się odwraca, a koleś: – Krzychu, no kur…a, 8 lat w podstawówce, ze 3 lata w jednej ławce przesiedzieliśmy, Krzychu, no nie pamiętasz mnie? Łysy: – Kur…a, nie byłem w żadnej podstawówce, zaraz ci tak przyp….dole, że się nie pozbierasz! Zaczyna się podnosić, żeby wylutować kolesiowi, ale dziewczyna łapie go za rękaw i mówi: – No daj spokój, Józek, film jest, a Ty będziesz jakiegoś cieniasa bił, chodź do pierwszego rzędu i oglądajmy… Łysy niezadowolony, ale idzie z dziewczyną do pierwszego rzędu, siadają. Pierwszy koleś znowu do drugiego: – Stary, naprawdę jestem pod wrażeniem, nieźle to wymyśliłeś, ale idę o 1000, że go trzeci raz nie klepniesz. – No dobra, w sumie co mi szkodzi – myśli ten drugi. Idą do drugiego rzędu, siadają za łysym i koleś wali łysego w łeb. Łysy się odwraca, na maksa napięty, a koleś: – Krzysiu, to ja tam na górze jakiegoś łysego w glace napier…lam, a Ty tu w pierwszym rzędzie siedzisz! ZOBACZ WIĘCEJ DOWCIPÓW » Poznałam wczoraj faceta, przypadkowo, na ulicy. Aczkolwiek nie był może przystojny jak Paweł Deląg to tak pięknie mówił, iż prawie straciłam dla niego głowę. Aczkolwiek znałam go dopiero godzinkę, to obudził we mnie najskrytsze pragnienia……… Co było dalej możecie sobie kobiety dopisać same zgodnie z uznania. Drogie panie, czy dacie się poderwać dla jakiegoś frajera, który tylko myśli o tym, jak tu nam szybko ściągnąć majtki? Przewarzająca część z was odpowie zapewne, iż nie, no skąd taki w ogóle przyszedł ci pomysł kobieto, chora jesteś czy co? No dobra, powiedzmy sobie, iż raczej nie damy się poderwać. Jak już, to najwyżej same wyrwiemy sobie gościa, jeżeli oczywiście poczujemy taką potrzebę. A do czego zmierzam? Pewien facet, Amerykanin napisał książkę ,,How to Get the Women You Desire Into Bed” W wolnym tłumaczeniu oznacza to tyle ,, Jak zaciągnąć do łóżka każdą laskę “ Ów facet nazywa się Ross Jeffries i jest już w Polsce dość znany. Prowadzi na całym świecie wykłady na temat podrywania panienek. Może użyłam złego słowa, ponieważ panienki kojarzą się z dość łatwym towarem. Wykłada on własne superskuteczne metody na poderwanie każdej dziewczyny czy kobiety. Aczkolwiek brzmi to niewiarygodnie to na wykładach ma zawsze komplety panów płacących grubą kasę za poznanie owych sprawdzonych metod. Cóż takiego odkrył pan Ross w nas, iż pozwoliło mu to rozpracować ładniejszą połowę ludzkości. Jak sam pisał na swoim blogu nie był zbytnio urodziwy. Postanowił znaleźć sposób aby bez zbytnich ceregieli ( miał tu na myśli randki i inne głupoty) wyzwolić w kobietach ukryte pragnienia i skierować ich pożądanie w własną stronę. Przeanalizował statystyki sprzedaży książek w stanach zjednoczonych ameryki i zobaczył, iż panie kupują nałogowo romanse. Po co je kupują i czytają? Tu właśnie nas złapał. Doszedł do wniosku, iż czytamy, gdyż nas to podnieca. Treści tam zawarte działają na nasze emocje, przeżywamy wraz z bohaterkami romansów ich przygody, namiętne romanse i zdrady. To wszystko dzieje się w naszej prawej półkuli, i do niej postanowił dotrzeć pan Ross Jeffries. Jego ogromne odkrycie jest w sumie bardzo proste. Wszystko z kobietą można zrobić dzięki odpowiednio użytych słów. Jak sam mówi, faceci od niepamiętnych czasów ściągali kobietom majtki słodkimi słówkami. Trzeba odpowiednim doborem słów i intonacji głosu dotrzeć do stref gdzie kryją się żeńskie fantazje i pragnienia. Krótko mówiąc trzeba to zrobić tak aby pomyślała o sexie, ale by nie gadać świństw. W ten sposób narodziły się jego Techniki Szybkiego Uwodzenia. Pomijane są w nich niepotrzebne fazy takie jak już wspomniane randki, kolację przy świecach i niepotrzebne prezenty. Na całej tej otoczce zarabiali tylko właściciele restauracji i sprzedawcy prezentów. A facet biedny i niewiele atrakcyjny i tak ryzykował, iż po wydaniu kupy kasy na własną ofiarę ta puści go bokiem bez finału.. Dla takich zawodników był to swoisty hazard. Przy kolejnej próbie powtarzali sobie ,,może tym wspólnie będę miał szczęście ‘’ Ross Jeffries mówi w tym momencie STOP. Problem ze szczęściem bazuje na tym, iż trzeba go mieć i nie da się go kontrolować. Zaczął stosować techniki zwane NPL (Programowanie Neuro-Lingwistyczne) Co to do licha jest?, spytacie. Tu rozpoczyna się już czysta edukacja. Pokazuje ona nasze subiektywne zachowania i odpowiada na pytania takie, jak: dlaczego ludzie się zakochują, pociągają. Pan Jeffries dowiedział się właśnie z NLP, iż w mózgu każdej kobiety, którą chce zaciągnąć do łóżka przebiega mechanizm myślowy. Ma on na celu odpowiedzieć jej czy ten facet przed nią pociąga ją i czy ma iść z nim do łóżka. I w tym momencie wkracza pan Ross aby zmanipulować nic nie przeczuwającą kobietę a ta bez oporów praktycznie sama mu się rozbiera. Jak twierdzi autor omawianej książki potrzebuje 30 min. przy kawie, by obudzić sexualną część naszego mózgu? I co wy panie na to? Podręcznik świetnie sprzedaje się w dalszym ciągu na całym świecie, a seminaria pana Rossa Jeffriesa są pełne słuchaczy. Czy te jego techniki faktycznie działają? Czy jesteśmy już bez szans w starciu z absolwentem szkolenia z technik szybkiego uwodzenia? Czy po przeczytaniu tej książki każdy facet zaciągnie każdą laskę do swojego wyrka? Moim zdaniem to nie do końca tak jak to sobie pan Jeffries wymyślił. My kobiety, aczkolwiek co tu wiele mówić lubimy sex, to potrzebujemy troszkę więcej niż kilka min. wciskania kitów. jeżeli facet po kursie na uwodziciela zacznie grać jak z magnetofonu wyuczone teksty to bez fizycznego pociągu raczej nic z tego nie będzie. Facet musi być: zabawny, czuły, inteligentny, śmiały, kochający, uprzejmy, niezależny, szarmancki, a więc krótko mówiąc zwyczajnie cudowny. Nasze wymogi mogą być w pewnych okolicznościach dość ograniczone, na przykład jak szukamy sobie samca na jedną noc. Lecz to my szukamy a nie nas podrywająDla panów także coś mam, pod tym adresem jeżeli znacie angielski możecie poczytać więcej o rewelacyjnej metodzie pana Jeffriesa. Klikając w link zapiszesz się na bezpłatny newsletter z nowościami o metodzie szybkiego podrywu. później to już macie każdą z nas, oczywiście w teorii. Śmiechem żartem w naszym państwie dużo powstało różnych akademii uwodzenia. Widać iż ta nisza została już wypełniona poprzez naszych mądrych rodaków. Przeciętnie taki kurs kosztuje ponad 1000 zł. Nie to jest chyba sumka mała. No cóż, kto nie ryzykuje, ten nie ma…. To zapewne temat, który wszystkich Panów najbardziej interesuje :) Wcale się Wam nie dziwię i zaraz podpowiem Wam kilka sztuczek, na które kobiety nadal dają się nabrać w nadziei, że spotkały księcia z bajki. Sprawa tak naprawdę jest prosta wystarczy tylko chcieć :) Na przykładzie mojego przyjaciela sprawdziło się to w 100% czyli dwie próby dwa sukcesy. Całkiem nieźle oczywiście nie obyło się bez moich "złotych rad". W jego przypadku były to dwa różne typy kobiet - a trzeba przyznać, że tych typów jest duuuuuuużo :) a mój przyjaciel dostarcza mi tematów do pisania. Tak więc rozpoczynam cykl z serii - jak zaciągnąć kobietę do łóżka na góra 3 rance :). Dziś część pierwsza - miłej lektury :) Opowiem wam jak to wyglądało na przykładzie kobiety typu konserwatywnej romantyczki. Spotykając taką kobietę na swojej drodze większość Panów traci chęci już po pierwszym spotkaniu bo nie widzą szans na "bliższą" znajomość. To poważny błąd Panowie! Z każdą kobietą można osiągnąć wiele trzeba tylko wiedzieć co i jak :) Tak więc mamy konserwatywną romantyczkę i co dalej? Ona oczekuje, że mężczyzna będzie ją nosił na rękach, czekał na nią pod domem z bukietem kwiatów i nadal wierzy w wielką miłość od pierwszego wejrzenia. Ale wystarczy dobrze wszystko rozegrać a cel zostanie osiągnięty. Do takiej kobiety wystarczy tylko odrobina cierpliwości - należy jej słuchać (wiem niewykonalne zadanie szczególnie jak godzinami gada o romansidłach i innych bzdurach jak np śmieć jej ukochanego pieska). Trzeba uzbroić się w cierpliwość i przytakiwać, zadawać pytania i zwyczajnie w świecie udawać zainteresowanie a robić to co mój przyjaciel - myśleć o czymkolwiek byle wytrwać :) Powiedzcie takiej kobiecie kilka komplementów, poproście aby dała znać jak dotrze do domu ( oczywiście bo martwicie się o jej bezpieczeństwo), zapytajcie z rana jak się czuje (kobiety to uwielbiają) i życzcie miłego dnia - w sumie nic trudnego a efekty widać gołym okiem. Bardzo ważne przy postępowaniu z taką kobietą jest także miejsce waszych spotkań. Raczej nic nie osiągnięcie zapraszając ją na piwo, w tym przypadku szczególnie zalecam kolacje w restauracji :) Mój przyjaciel postępował zgodnie z powyższymi zaleceniami i tym oto sposobem ta nowo poznana dziewczyna już na 2 spotkaniu była u niego na cały weekend :D w wiadomym celu. Ona uważała, że spotkała księcia z bajki i dała się uwieść, przyjaciel w pełni usatysfakcjonowany. Tak więc mili Panowie przy odrobinie udawanego wysiłku i zainteresowania nawet konserwatywną romantyczkę możecie zdobyć :) Wystarczy zastosować kilka moich rad i będzie dobrze. drogie baby nie łudźcie się tym, że facet zapraszający was na 2 randkę pokochał wasze dusze, charakter czy cokolwiek sobie nie wymyślicie. Oni traktują Was jako obiekt seksualny co jest dobre - jak pociągacie faceta to już połowa sukcesu :) Definicja z ang. How to drag a man in bed, z niem. Wie ein Mann im Bett zu ziehen. Co to znaczy: Świat się zmienia. Kiedyś to kobiety wolały być uwodzone, dziś same lubią przejmować inicjatywę. Warto wykazać się nieco większą kreatywnością, by to było niezapomniane przeżycie zarówno dla kobiety, jak i dla mężczyzny. krok 1 Możesz w to wierzyć albo nie, lecz wielu mężczyzn uważa, iż strasznie kręcą ich kobiety, które interesują się tymi samymi tematami, co oni. Postaraj się zatem poznać jego zainteresowania i hobby. Zaangażuj się w nie, rozmawiaj z nim o tym. krok 2 Może zabrzmi to banalnie, lecz seksowna bielizna naprawdę działa! Podgrzeje ona temperaturę waszych intymnych momentów sam na sam. To jest szczególnie istotne w początkowych etapach związku, kiedy ciągle poznajecie siebie i chcecie być dla siebie jak w najwyższym stopniu atrakcyjni. krok 3 Zainicjuj jakąś grę. Wymyśl zasady, które na skutek mają zaprowadzić Was do łóżka. Wymieniajcie się doświadczeniami seksualnymi, fantazjami. Mów mu co byś mu zrobiła gdybyście mieli np. bitą śmietanę i truskawki. Uwierz mi. Temperatura wzrośnie natychmiast. krok 4 Spróbuj odgadnąć jego fantazje nie pytając o nie. Pokaż mu, iż kręcą Cię zabawy i eksperymenty. Sama go zachęcaj swoim zachowaniem. Niech wie, iż nie jesteś bierna. krok 5 Wybierz się do sex shopu. Przebieraj w zabawkach dla dorosłych, inspiruj się nimi. Pewnie znajdziesz tam rzeczy, które wydadzą Ci się dziwne albo zbyt odważne, lecz nie bój się nowych wyzwań. Z pewnością znajdziecie coś, co będzie odpowiadało Wam obojgu. krok 6 Jeżeli jesteś na randce i wszystko idzie jak powinno przysuń się do niego i szepnij mu do ucha, iż nie masz na sobie bielizny, lub opisz mu jaki komplet włożyłaś i jak chciałabyś, tak aby on go z Ciebie ściągnął. Bądź pewna, iż rozpalisz go do czerwoności. krok 7 Zaufaj mu i zwierz się z jednej ze swoich fantazji. Mężczyźni lubią, gdy kobiety nie wstydzą się przyznać, iż tez mają fantazje seksualne. Może będzie starał się je spełnić? Kto wie. krok 8 Ugotuj dla niego pyszny obiad. Podawaj go naga, lecz nie pozwól mu się dotknąć dopóki oboje nie skończycie posiłku. Sposobność oglądania Cię nago krzątającej się po kuchni i zakaz dotykania Cię do końca posiłku sprawi, iż będzie jadł tempem geparda, by móc Cie dorwać i zanieść do sypialni. krok 9 Nie czekaj na niego. Zrób pierwszy krok. Nie ma nic bardziej podniecającego niż kobieta, która przejmuje inicjatywę. Chyba każdy facet od czasu do czasu chce być zdominowany. krok 10 Zawiąż mu oczy i dotykaj go. lecz nie dłońmi. Niech to będą Twoje włosy, kwiaty, kostki lodu. Omijaj jednak okolice podbrzusza. Skup się na wszystkich innych częściach ciała. Zobaczysz, iż po chwili będzie błagał, abyś wreszcie zajęła się nim całym.

jak zaciągnąć starszą kobiete do łóżka