Bardzo smutne wiadomości nadeszły do nas z Milówki See more of Tʏᴅᴢɪᴇń Kᴜʟᴛᴜʀʏ Bᴇꜱᴋɪᴅᴢᴋɪᴇᴊ on Facebook Harry musiał mierzyć się z wieloma problemami, które siedziały w jego głowie. Pustka. Chociaż.. nie. Tego też już nie czuł. Miał wrażenie, że przestał czuć cokolwiek i widzi tylko jak życie ucieka mu przez palce. Jednak nigdy nie przyznawał się do swoich słabości. A wszystko zaczęło się, gdy jego ojciec podciął sobi Jak podaje portal "Pomponik", Sławomir i Kajra stracili pracę w ZOOM TV. Stacja wprowadziła swój własny program śniadaniowy, który miał konkurować z "Pytaniem na śniadanie" Mama czytala moje zboczone wiadomosci do chłopaka! Pytanie kolezanki: Przed chwila pisalam z moim chłopakiem troszkę zboczone rzeczy przez smsy. Przez to że nie mialam nic na koncie pisalam z telefonu mamy . Po chwili zadzwoniła mamy siostra, pogadała, pogadała i weszła na skrzynke odbiorczą ! przeczytała wiadomość MARCINA "uczynisz Smutne są te dni przełomu października i listopada. Smutne, bo w tej otaczającej nas szarówce (chociaż gdy piszę te słowa, za oknem budzi się słoneczny dzień) jakoś bardziej rozumiemy lirik lagu semua kenangan yang kita lalui. zapytał(a) o 22:36 Znacie jakieś smutne wierszyki o zranieniu przez chłopaka ? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź annita16 odpowiedział(a) o 20:03: o to ten :D:D osobiście mi się bardzo bardzo podoba :D:D trochę zajęło mi szukanie więc chociaz go przeczytaj ;)) naprawdę warto bo fajny, a fajny bo się rymuje :D:D Była to bardzo wspaniała dziewczynaczęsto powtarzał: Ty moja jedynabała się najgorszego, że kiedyś ją porzuciNie będzie chciał jej znać - ich czas nigdy nie wróci...Wiedziała, że wtedy życia by nie miałaNie dałaby rady... Za mocno kochałaPo jakimś czasie nie tak samo było...Zero jego wyznań... Coś się w nim zmieniło...Coraz rzadziej się z nią spotykałGdy mówił: Kocham, wzroku jej unikałCzuła jakby była z obcą osobąCzegoś się bała, nie była sobąPrzytuliła go mocno, Mówiła: Kochanie...Nie sadziła, że dziś nastąpi ich pożegnanie...Zaczął mówić coś...: Wiesz, mam Cię dośćOna milczała, tylko łza cichutkoPo jej policzku spływałaMówił, że pokochał inną jużNie wiedział, że dziewczynieWłaśnie wbijał w serce nóżSiedziała sama myśląc o tym co się stałoNie mogła uwierzyć... tak ją to zabolałoDo domu wracać nie chciała...Poszła na skarpę... miejsce które tak bardzo lubiła...Miejsce... Gdzie wszystkie swe smutki i żale wylewała...Myślała czy teraz jest z tą dziewczyną...Czy do niej też mówi: jesteś tą jedynąZranił tak bardzo jej małe serce...Przyrzekła, że nie da się zranić nikomu więcej...Następnego dnia jego ujrzałaUśmiechniętego z nią idącego i nagle się zaśmiałaWszystkie wspomnienia szybko wracały...I znowu do oczu jej łezki napływały...Poszła do domuSięgnęła do szafki z lekarstwami...Wzięła wszystkie tabletkiI uciekła trzaskając drzwiamiChciała umrzeć w miejscuGdzie kiedyś z nim była...Poszła na skarpę i własnym oczom nie wierzyła...Słyszała jego piękne wyznaniaPłakała i była już bliska skonania...Mówił: jej naprawdę nigdy nie kochałem...To na Ciebie jedyną całe życie czekałem...Tak ją te słowo mocno zabolałoUpadła na ziemię, nie wiedząc co się stałoWyrzucała sobie swoją naiwność...Wierzyła gdy mówił: to musi być miłość...Otworzyła oczy i zobaczyła ją...Patrzyła na nią i pomyślałaŻe to ta sama dziewczynaKtóra jej ukochanego odebrała...Zerwała się nagle i biegła przed siebieKrzyczała: nienawidzę Cię!Nie wybaczę Ci tego!Zabrałaś mi wszystko... mojego kochanego!Więcej powiedzieć nie zdołałaWyjęła tabletki... I jedna za drugą łykała...Krzyknęła tylko: Boże wiesz jakie jest moje marzenie...posiedzę, poczekam na jego spełnienie...Poczuła się senna... co chwilę upadała...Zobaczyła tego, któremu cała się oddała...Próbował wziąć ją na ręce...Mówiła: nie dotykaj mnie nigdy więcej!Oczy jej się zamykały...Tylko usta te same słowa powtarzały:...Nigdy mnie nie kochałeś...Zbędne nadzieje mi dawałeś...I coraz ciszej i wolniej mówiła...Bo swoje ziemskie życie właśnie kończyła...Patrząc na niego powiedziała:Nie zapomnij mnie... I tak kocham Cię...Mimo że mnie skrzywdziłeśi życie moje w piekło zmieniłeś...I on zapłakał nagle... słysząc jej wyznanie...Odchodziła powoli... nie wiedząc co się stanie...Czekała na chwilę...W której jej serce bić przestanie...On chodził niespokojny, wyrzucając z siebie...Że to przez niego ona chce być teraz w niebieOpadło jej ciało... serce bić przestało...On gdy to ujrzał rozpędził się,i skacząc ze skarpy zawołał: kocham Cię!A z jej martwego ciała,po policzku ostatnia łza poleciała.. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 22:38 chłiałam być kochana,lecz zostałam oszukana . znam tylko takie któtkie . . chcesz więcej ?pisz na profilku Kocham się w tobie bez wzajemności. Po nocach ciągle szlocham. Choć wiem, że to bez sensu, To jednak wciąż cię mówiłeś mi kochana, kiedyś szeptałeś czule wiele słów. Teraz siedzę w domu sama myśląc, czy usłyszę te słowa i lepiej, że nie jesteśmyrazem. Może i lepiej, że mnie nie kochasz, bo łatwiej mi z tym, że nie mogę cię zdobyć niż z tym, że mogę cię ciebie jest tak pusto i oczom i ustom, śmiech schował się w kącie i śpi. Wieczory się dużą, a ich jest tak dużo. Nikt bliski nie puka do drzwi. Bez ciebie jednego,tak wiele jest jeden chłopak na świecie, o którym marzę i śnię, którego kocham bardzo i z którym spotykać się chcę. Lecz to są tylko marzenia, których nie spełni nikt i będę tak żyła w cierpieniu aż do końca moich dni. Pamiętam te wszystkie chwile Pamiętam one dały mi radości tylePamiętam każdy twój gest każdy twój ruch Pamiętam to wszystko rozprysło się w puch Pamiętam twój usmiech szeroki Pamietam oczu blask głęboki Pamiętam zapach twoich włosów Pamiętam barwę twego głosu Pamiętam gładkość twoich rąk Pamiętam one są jak róży pąk Pamiętam każde twe słowo Pamietam i wypowiadam je na nowo Pamiętam bo byłaś jak cud wspaniały Pamietam to anioły mi cię dały Pamiętam miłość z twego serca tak szczerze płynąca Pamiętam bo w mym sercu bedziesz do końcaTak długo mnie nie było Już zdążyłam zapomnieć Zapomnieć o tym Że mnie opuściłeś Już myślałam Że będe w końcu szcześliwa Że już nie będe pamiętać O tym co mi zrobiłeś I nagle W jednej chwili Ciebie zobaczyłam Wszystko wróciło Cały ból Całe cierpieni Czy nigdy nie będe szcześliwa ? Powiedz... Czemu nie chcesz odejść z mojego życia ! Prosze zostaw mnie w spokoju Prosze nie każ mi już wiecej cierpieć Prosze...Między nami nic nie było !Żadnych zwierzeń, żadnych wyznań, nic nas z sobą nie łączyło - Prócz wiosennych marzeń; Prócz natury słodkich czarów; Ślicznych wierszy, pięknych bajek; Prócz tych spotkań i spacerów, Z których serce zachwyt piło, Prócz tych róż i pięknych kwiatów, Między nami nic nie było! annita16 odpowiedział(a) o 19:00 ja znam taki zaje bisty :D:D ale najpierw muszę go znaleźć na necie bo nie pamietam na pamięć xDD obudził ją sms. Napisał on . Uśmiech pojawił się na jej twarzy. Jednak zniknął w chwili czytania wiadomości : ,,słuchaj... nie mogę tak dalej ... ja ... ja już cię nie kocham! nigdy nie kochałem!'' ... co? Po tym wszystkim co razem przeżyli on nie kocha? Jak może?! Przecież byli idealnął parą . Każdy zazdrościł im tej ,, miłości '' ... Planowali przyszłość ... chcieli zbudować biały dom , mieć psa i gromadkę dzieci ... a on tak po prostu pisze , że nie kocha ?! dziewczyna wyłączyła telefon. Zawalił jej się świat . Wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens . i co teraz? wyszła z domu cała zapłakana . Łzy spływały w raz z jej ciemnym tuszem . Poszła w miejsce gdzie chodzili razem . Nad Jezioro... usiadła i porzed jej oczami przewijały się wszystkie wspólne chwile . Pierwsze ,, kocham cię '' ... Nie wytrzymała...Weszła do wody...Nie przeżyła ... on tym czasem wysłał jej sms ,, prima aprimis kochanie '' :) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Jarek Mergner z "Chłopaków do wzięcia" niedawno poślubił swoją narzeczoną Gosię. W sieci plotkowano, że małżeństwo Jarusia rozpadło się niedługo po ślubie, on zaprzeczał, ale temat wrócił za sprawą doniesień znanego z programu Bogdana "Grabarza". Jaruś miał się wyprowadzić od żony. Jarek Mergner był najpopularniejszych bohaterów programu "Chłopaki do wzięcia". Przed kamerami Polsatu poszukiwał kobiety, z którą mógłby stworzyć związek na całe życie. Do sukcesu wiodła jednak kręta droga. Cierpiący na FAS Jarek nie miał zbyt dużego powodzenia. Aby dopomóc szczęściu, skorzystał nawet z usług biura matrymonialnego. Po latach bezowocnych poszukiwań związał się z Gosią. Pod koniec 2021 roku bohater "Chłopaków" oświadczył się swojej wybrance. Jestem szczęśliwy, że poznałem taką żonę - mówił Jaruś. Teraz jesteśmy we dwoje i sobie razem żyjemy i pomagamy, trochę jeździmy sobie na zakupy, na jakieś tam fajne. Kolczyki daję dla mojej żony, jakieś tam fajne, profesjonalne. Teraz jestem szczęśliwy, bo poznałem taką fajną żonę i teraz zawsze jak przychodzę, to żona jest zadowolona i widzi mnie. Nawzajem zawsze sobie siadamy, rozmawiamy - opowiadał. Wkrótce internautów zaniepokoił brak obrączki u Jarka. W sieci plotkowano, że były chłopak do wzięcia nie jest już z żoną. W końcu Jaruś osobiście rozprawił się z sensacjami o rzekomym zerwaniu z Gosią, ale nie minęły dwa miesiące, a w sieci znowu zatrzęsło się od niepokojących doniesień. Chłopaki do wzięcia: Jaruś nie mieszka już z Gosią?Na facebookowej grupie "Chłopaków do wzięcia" jedna z fanek donosi o tym, jak teraz ma wyglądać życie Jarka Mergnera. Internautka wyznała, że rozmawiała ze znanym z programu Bogdanem "Grabarzem" i ten miał jej powiedzieć, że Jaruś nie jest już z Gosią. Opowiadał jak to się Jaruś rozstał z żoną, co u Szczeny i pani Tereski - napisała na grupie. Fani zaczęli dopytywać, co się stało z małżeństwem Jarusia. Z relacji kobiety wynika, że bohater "Chłopaków do wzięcia" miał się wyprowadzić ze wspólnie zajmowanego to, co miał, oddał i teraz mieszka w Sulęcinie. Został z niczym - przekazała. Spora część komentujących miała wątpliwości odnośnie relacji Grabarza, ale internautka miała od niego usłyszeć, że cały czas ma kontakt z Jarkiem, bo przez pewien czas obaj bohaterowie mieszkali obok na razie nie odniósł się do krążących o nim plotek. Na nagraniach zamieszczanych w sieci nadal pojawia się w mieszkaniu Gosi w Żaganiu, co raczej przeczy doniesieniom opublikowanym na grupie. Miejmy nadzieję, że wersja Grabarza się nie potwierdzi.

smutne wiadomości do chłopaka