Przed podpisaniem gwarancji pracowniczych PKP Cargo planuje zwolnić ponad tysiąc pracowników – alarmują związkowcy. Spółka zaprzecza, a związki zawodowe szykują się do strajku. Negocjowany od 2011 r. pakiet gwarancji pracowniczych dla PKP Cargo czeka na podpis.
Chcą zatrzymania procesu prywatyzacyjnego do czasu podpisania Paktu Gwarancji Pracowniczych dla pracowników Spółki PKP Cargo i spółek zależnych, wzrostu wynagrodzeń w płacy zasadniczej od 1 czerwca 2013 r. w wysokości 450 zł średnio na jednego zatrudnionego, oraz wypłaty premii za I kwartał oraz wypłaty nagród z funduszu nagród
Wypełnienie przez Spółkę postanowień Porozumienia jest równoznaczne z realizacją zobowiązania PKP CARGO S.A. na rok 2017, określonego w Pakcie Gwarancji Pracowniczych . - Zarząd PKP CARGO S.A. w ramach prowadzonego od początku swojej kadencji dialogu ze stroną społeczną deklarował, że o podwyżkach wynagrodzeń będzie mógł
Jako reprezentant pracowników w 2013 r. brał udział w twardych negocjacjach paktu gwarancji pracowniczych, z powodu których prywatyzacja PKP Cargo nieomal zawisła na włosku. W PKP Cargo
W ocenie PKP Cargo druga połowa roku była pod tym względem wyjątkowo korzystna dla całej branży. W 2014 roku przewoźnik oczekuje dalszej PKP Cargo: jesteśmy gotowi na ewentualne
lirik lagu semua kenangan yang kita lalui. Autor: PAP •22 sie 2013 21:33 Skomentuj Zarząd PKP Cargo porozumiał się w czwartek ze stroną związkową w sprawie paktu gwarancji pracowniczych - poinformowała spółka w komunikacie. W efekcie droga do prywatyzacji PKP Cargo została otwarta; debiut na warszawskim parkiecie miałby nastąpić w IV kw. br. "22 sierpnia 2013 roku odbyło się spotkanie mediacyjne, na którym strony poczyniły ustalenia dotyczące Paktu Gwarancji Pracowniczych zawierającego regulacje w zakresie gwarancji zatrudnienia, stabilizacji ZUZP, premii prywatyzacyjnej w formie akcji pracowniczych spółki oraz reprezentowania pracowników w organach korporacyjnych" - poinformował w wieczornym komunikacie mediator sporu Longin umówiły się na podpisanie paktu po uzyskaniu "zgód ciał korporacyjnych i organów statutowych organizacji związkowych"."W kwestiach finansowych strony zgodziły się na wypłatę jednorazowej premii w akcjach pracowniczych oraz zawieszenie sporu zbiorowego do końca grudnia 2013 roku oraz wznowienie rozmów w temacie podwyżki płac w styczniu 2014 roku" - Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na gwarancji pracowniczych był przedmiotem sporu między władzami PKP Cargo i jej spółki-matki PKP SA - a działającymi w spółce związkami zawodowymi. Związki groziły, że jeżeli pakt nie zostanie zawarty i nie będzie zawierał satysfakcjonujących zapisów, to zorganizują strajk w spółce. Taki strajk mógłby zaburzyć plan prywatyzacji 100 proc. akcji PKP Cargo należy do PKP Na warszawskiej giełdzie ma być sprzedanych między 25 proc. a 50 proc. akcji przewoźnika minus jedna akcja. Pakiet kontrolny zostanie na razie w rękach PKP Cargo to największy polski kolejowy przewoźnik towarowy i drugi po Deutsche Bahn w Unii Europejskiej. W 2012 r. skonsolidowany zysk netto spółki wyniósł 267 mln zł, EBITDA 767 mln zł, a przychody - ok. 5,2 mld zł. Są to wyniki wyliczone według Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości połowie lipca w spółce zakończyło się referendum strajkowe, w którym ponad 95 proc. załogi PKP Cargo opowiedziało się za podjęciem protestu, jeśli postulaty strony związkowej nie zostaną spełnione. PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
PKP Cargo będzie przestrzegać postanowień Paktu Gwarancji Pracowniczych, dającego pracownikom spółki gwarancje zatrudnienia. Postanowienia Paktu zachowują swoją moc także w przypadku planowanego od 1 stycznia 2014 roku połączenia wybranych zakładów przewoźnika. - Podpisany we wrześniu Pakt Gwarancji Pracowniczych daje pracownikom PKP Cargo gwarancje zatrudnienia. Będziemy przestrzegać postanowień paktu. Obecne zmiany mają na celu nie redukcję zatrudnienia, a usprawnienie działania spółki. Musimy pamiętać, że działamy na bardzo konkurencyjnym rynku i walczymy o utrzymanie pozycji bezdyskusyjnego lidera na polskim rynku. Chcemy bazować na doświadczeniu i profesjonalizmie pracowników łączonych zakładów – mówi Łukasz Boroń, prezes zarządu PKP Cargo. Obecne plany zakładają zmniejszenie liczby zakładów do sześciu z dotychczasowych dziesięciu z dniem 1 stycznia 2014 roku. Informacja o połączeniu zakładów znajduje się w prospekcie emisyjnym spółki w związku z prowadzoną ofertą publiczną wśród inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych. Oprócz gwarancji zatrudnienia, pracownicy Grupy PKP Cargo otrzymają także premię prywatyzacyjną w wysokości ok. 173 mln zł brutto, która zostanie wypłacona w formie akcji pracowniczych spółki.
opublikowano: 13-08-2013, 12:43 165 mln zł premii prywatyzacyjnej dla załogi oraz czteroletnie gwarancje zatrudnienia zakłada propozycja nowego paktu gwarancji pracowniczych, przygotowana przez zarząd PKP Cargo. Związki zawodowe mają mieć też przedstawiciela we władzach firmy. Pakt gwarancji pracowniczych jest przedmiotem sporu między władzami PKP Cargo i jej spółki-matki PKP SA - a działającymi w spółce związkami zawodowymi. Związki grożą, że jeżeli pakt nie zostanie zawarty i nie będzie zawierał satysfakcjonujących zapisów, to zorganizują strajk w spółce. Taki strajk mógłby zaburzyć plan prywatyzacji firmy - debiut giełdowy PKP Cargo zapowiedziano na czwarty kwartał poinformowało we wtorek PKP Cargo, zarząd spółki przedstawił związkom zawodowym nowe propozycje dotyczące paktu. Nowa propozycja daje pracownikom więcej korzyści niż poprzednie stanowisko władz przewoźnika. Zgodnie z tą propozycją pracownicy mieliby otrzymać 165 mln zł premii prywatyzacyjnej oraz czteroletnią gwarancję zatrudnienia. Związki zawodowe mają mieć też prawo do desygnowania jednego członka zarządu PKP Cargo i trzech członków Rady tej pory zarząd proponował trzyletnią gwarancję zatrudnienia, wypłatę łącznie ok. 120 mln zł w formie premii prywatyzacyjnej do podziału pomiędzy pracowników oraz ok. 250 mln zł wpływów z prywatyzacji, które zostaną przeznaczone na Fundusz Własności Pracowniczej. Związkowcy domagają się natomiast sześcioletnich gwarancji zatrudnienia, podniesienia pensji zasadniczej od 1 czerwca 2013 r. średnio o 450 zł, wypłaty premii za I kwartał br. oraz nagród z zysku za 2012 zarządu ze związkami mają być kontynuowane w czwartek, 22 100 proc. akcji PKP Cargo należy do PKP Na warszawskiej giełdzie ma być sprzedanych między 25 proc. a 50 proc. akcji przewoźnika minus jedna akcja. Pakiet kontrolny zostanie na razie w rękach PKP Cargo to największy polski kolejowy przewoźnik towarowy i drugi po Deutsche Bahn w Unii Europejskiej. W 2012 r. skonsolidowany zysk netto spółki wyniósł 267 mln zł, EBITDA 767 mln zł, a przychody - ok. 5,2 mld zł. Są to wyniki wyliczone według Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości połowie lipca w spółce zakończyło się referendum strajkowe, w którym ponad 95 proc. załogi PKP Cargo opowiedziało się za podjęciem protestu, jeśli postulaty strony związkowej nie zostaną spełnione. © ℗ Podpis: PAP
Federacja ZZP PKP dementuje informacje, które ukazały się w dzienniku „Rzeczpospolita” z dnia 26 października 2011 r.: Pakt Gwarancji Pracowniczych w PKP CARGO nie został wynegocjowany i tym samym do prywatyzacji narodowego przewoźnika towarowego jeszcze długa droga. Negocjacje Paktu Gwarancji Pracowniczych dla pracowników spółki PKP Cargo zostały zakończone jedynie przez część strony związkowej. 24 października br. odbyło się kolejne spotkanie negocjacyjne Paktu Gwarancji Pracowniczych dla pracowników PKP Cargo Spotkanie rozpoczęło się z prawie 40 minutowym opóźnieniem spowodowanym spóźnieniem się członków Zarządu PKP Cargo pani prezes PKP przewodniczącego Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność” oraz przewodniczącego Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych. Opóźnienie zostało odebrane przez zebranych jako dowód lekceważenia, wykazali jednak dobrą wolę i wyrazili gotowość przystąpienia do rozmów. Te rozpoczęły się jednak niespodziewaną propozycją prezesa PKP CARGO Wojciecha Balczuna, by od razu spisać „Protokół ustaleń” i tym samym zakończyć negocjacje. Z propozycji przygotowanego przez Zarząd PKP CARGO „Protokołu ustaleń” jasno można było odczytać, iż strony zgodnie oświadczają, że proces negocjacji nad przedłożonym projektem Paktu Gwarancji Pracowniczych został zakończony. Strona związkowa zaproponowała jedynie dodanie punktu stwierdzającego, że zakończenie negocjacji na tym etapie nie oznacza uzgodnienia Paktu i w związku z tym rozpoczęcie procesu due diligence może nastąpić dopiero po ostatecznym zawarciu Paktu. Prawdą jest jednak, że strony wcale nie doszły do porozumienia i nie zakończyły negocjacji, tak więc nawet zaproponowany przez stronę związkową zapis był niepełny. W standardowej procedurze, gdy stronom negocjacji nie udaje się dojść do porozumienia, negocjacje na tym etapie powinny zakończyć się spisaniem „Protokołu rozbieżności”, a nie „Protokołu ustaleń”. W tej sytuacji związki zawodowe nie miały żadnego interesu – pracowniczego, prawnego, ani jakiegokolwiek innego – w przystawaniu na warunki prezesa Balczuna, dyrektora Wasilewskiego i prezes Wasiak. Podpisanie „Protokołu ustaleń” mogło jedynie zaszkodzić interesom pracowników PKP CARGO Przedłożony przez Zarząd spółki projekt Paktu Gwarancji Socjalnych wciąż nie uwzględnia wielu złożonych przez FZZP PKP propozycji, w tym tych kluczowych dotyczących corocznej podwyżki wynagrodzeń, wysokości odpraw oraz gwarancji zaciągania zobowiązań wynikających z niniejszego Paktu przez nowych pracodawców powstałych w wyników przekształceń organizacyjnych, strukturalnych lub prawnych spółki PKP Cargo Zwłaszcza ten ostatni postulat ma zadanie zapobieżenia utracie przez pracownika ochrony wynikającej z zapisów Paktu, gdy pracodawca przeniesie pracownika do spółki/spółek pochodnych lub sprzeda takową spółkę wraz z jej pracownikami inwestorowi prywatnemu. Uczestniczący w negocjacjach przewodniczący Rady Branżowej CARGO Federacji ZZP PKP Marian Kogut apelował o przełożenie spotkania na kolejny termin, gdyż wciąż trwają rozmowy w ramach „Szczytu Kolejowego” w zespole, który zajmuje się kwestią prywatyzacji PKP Cargo natomiast wiceprzewodnicząca RB CARGO Elżbieta Fedoruk zwracała uwagę na stanowisko Zespołu Trójstronnego ds. Kolejnictwa, w którym minister infrastruktury Cezary Grabarczyk oświadczył, iż nie podejmie decyzji prywatyzacyjnej w przypadku spółki PKP Cargo dopóki nie zostanie wynegocjowany Pakt Gwarancji Pracowniczych. Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP odmówiła złożenia podpisu pod „Protokołem ustaleń”. Podobnie postąpiła Federacja Związków Zawodowych Maszynistów Kolejowych i Związek Zawodowy Pracowników Warsztatowych. Wszystkie inne związki zawodowe – Sekcja Krajowa Kolejarzy NSZZ „Solidarność”, KSK NSZZ „Solidarność ‘80” oraz wchodzące w skład Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych i działające w strukturach OPZZ – podpisały się pod przedłożonym przez Zarząd PKP CARGO dokumentem. Nieczystość całej sprawy i pytanie o intencję działań ww. części strony związkowej, która podpisała się pod „Protokołem ustaleń”, przywołuje wydany komunikat prasowy SKK NSZZ „Solidarność”, w którym czytamy (za portalem „Związki zawodowe w PKP Cargo uzgodniły z zarządem spółki treść pakietu gwarancji pracowniczych, którego przyjęcie jest warunkiem prywatyzacji polskiego przewoźnika towarowego. Pakiet zostanie jednak podpisany dopiero wtedy, kiedy jego kształt zaakceptują organy korporacyjne PKP i PKP Cargo oraz Ministerstwo Skarbu. – Zakończenie negocjacji nad kształtem treścią pakietu nie oznacza jego podpisania. Podpiszemy dokument dopiero wtedy, gdy prezes Cargo uzyska odpowiednie zgody korporacyjne. Gdybyśmy zrobili to teraz, uruchomione zostałyby procedury prywatyzacyjne, po czym PKP lub Minister Skarbu mógłby zakwestionować kształt pakietu i pracownicy Cargo zostaliby na lodzie – mówi Henryk Grymel, szef Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ Solidarność.” Wynika z tego komunikatu, że SKK NSZZ „Solidarność” i KKZZ zakończyły już negocjacje, zaakceptowały treść przedłożonego Paktu Gwarancji Pracowniczych i jedynie oczekują zgody od strony pracodawcy (PKP CARGO właściciela (PKP i rządu (Ministerstwa Infrastruktury, nie Skarbu), by móc podpisać Pakt Gwarancji Socjalnych dla pracowników PKP CARGO Powstaje w obecnej sytuacji pytanie: w czyim imieniu działają te związki zawodowe – w imieniu pracodawcy, czy pracowników PKP CARGO? Czy chcą zagwarantować pracownikom jak najlepsze uprawnienia i zabezpieczenia socjalne na wypadek prywatyzacji spółki, czy chcą się przypodobać właścicielowi i zarządcom PKP CARGO? Czy decyzje o żywotnych sprawach pracowniczych w tych związkach podejmują już pracodawcy, czy nadal szeregowi członkowie związku – pracownicy kolejowi? Stronie pracodawcy i właściciela zależy na jak najszybszym przeprowadzeniu procesu prywatyzacji, którego warunkiem koniecznym jest podpisanie Paktu Gwarancji Pracowniczych (przytaczając za dziennikiem „Rzeczpospolita” z dnia 26 października: „– Bez podpisania paktu gwarancji minister nie wyrazi zgody na prywatyzacje – zastrzega Andrzej Massel, wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za kolej. – Proces trwa i w naturalny sposób zaraz przejdziemy do kolejnego etapu, jakim jest przeprowadzenie due diligence w firmie – mówi Massel.”). Prywatyzacja zaś jest potrzebna tylko i wyłącznie po to, by spłacić zadłużenie PKP oraz przyczynić się do zasypywania dziury budżetowej państwa. Gwarancje socjalne pracowników – z punktu widzenia pracodawcy i właściciela – nie mają większej wagi, co gorsza – zbyt wygórowane mogą odstraszyć potencjalnych kupujących. W zaistniałej sytuacji działacze SKK NSZZ „Solidarność” i KKZZ okazują się być użytecznymi idiotami rządu i pracodawców, gdyż występując 19 października br. z protestem wobec rozpoczęcia procesu due diligence w PKP CARGO niecały tydzień później sami go umożliwiają. Spekulować tylko można, czy owa związkowa użyteczność była z głupoty, czy znów opłacona, jak przy zgodzie na zmniejszenie ilości zakładów PKP CARGO z 16 na 10 (pisałem o tym, reprodukując odpowiednie porozumienie, w internetowym „Głosie Kolejarza” nr 5 z 2010 roku). — Z poważaniem, / Best regards,PIOTR STRĘBSKI
14 sierpnia 2013 07:05/w Informacje, Polska Radio MaryjaPKP Cargo ma nową propozycję paktu gwarancji pracowniczych. Chodzi o 165 mln zł premii prywatyzacyjnej dla załogi oraz czteroletnie gwarancje zatrudnienia. Związki zawodowe mają mieć też przedstawiciela we władzach firmy, prawo do desygnowania jednego członka zarządu PKP Cargo i trzech członków Rady Nadzorczej. Pakt gwarancji pracowniczych jest przedmiotem sporu między władzami PKP Cargo i jej spółki-matki PKP SA – a działającymi w spółce związkami zawodowymi. Związkowcy domagają się natomiast sześcioletnich gwarancji zatrudnienia, podniesienia pensji zasadniczej od 1 czerwca 2013 r. średnio o 450 zł, wypłaty premii za I kwartał br. oraz nagród z zysku za 2012 r. – Propozycje zarządu zbliżyły się do naszych oczekiwań, chociaż nie spełniają jeszcze tego, co powinny. Na obecną chwilę jest nierozstrzygnięta – ale kluczowa – sprawa zapisów, które dają możliwość wypowiedzenia układu zbiorowego pracy ze względu na to, że zarząd PKP próbuje wprowadzić klauzulę, która podważa sens całego paktu gwarancji pracowniczych. Zarząd nie przedstawił jednoznacznie wpisów, stąd będziemy czekali na kolejne spotkanie – powiedział Leszek Miętek, przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych. Rozmowy zarządu ze związkami mają być kontynuowane w czwartek – 22 sierpnia. Związki grożą, że jeżeli pakt nie zostanie zawarty i nie będzie zawierał satysfakcjonujących zapisów, to zorganizują strajk w spółce. W połowie lipca, w spółce zakończyło się referendum strajkowe, w którym ponad 95 proc. załogi PKP Cargo opowiedziało się za podjęciem protestu, jeśli postulaty strony związkowej nie zostaną spełnione. RIRM
pakt gwarancji pracowniczych pkp cargo